Co sie w klubie kręci - Mobilizacja TRWA!!!
Lukasz Pantula - 2012-02-14, 11:45
To co? W najbliższy weekend pracujemy? Ja z Marianem jesteśmy wstępnie umówieni, z tym, że on dojeżdża z Rzeszowa więc przydałby się ktoś z samochodem z Warszawy...
Pzdr
Marian - 2012-02-14, 13:15
Furę mogę powierzyć Łukaszowi na podróż z W-wy, bylebym miał potem miejsce na powrót
No i pytanie czy cały weekend, czy tylko sobota...?
Vex - 2012-02-14, 17:21
Ja niestety po raz kolejny w weekend nie mogę - obowiązki służbowe. Taki niestety mam tryb pracy, że jak nie dogadam wcześniej konkretnego weekendu, to najprawdopodobniej będę musiał w niego pracować
Witek Kardyś - 2012-02-14, 18:50
Ja się mogę wybrać. Oby temperatura była bardziej sprzyjająca.
Lukasz Pantula - 2012-02-15, 09:45
Hej,
Weźmiesz samochód? Czy jedziemy Marianowozem?
Pzdr
Witek Kardyś - 2012-02-15, 12:05
Mogę wziąć. Nie ma problemu. Tylko napisz mi gdzie Ty teraz mieszkasz bo tak często się przeprowadzasz, że nie nadążam:D
Startujemy w sobotę rano, tak?
Zostajemy na cały weekend czy tylko na sobotę?
Czy ktoś jeszcze się wybiera?
Lukasz Pantula - 2012-02-15, 13:39
Zobaczymy jak się sytuacja rozwinie, na razie nastawmy się na 2 dni.
Pzdr
Marian - 2012-02-15, 16:05
Sprawdźmy co z pogodą - ja mogę na dzień albo na dwa
yamakazik - 2012-02-15, 18:45
Ja w ten weekend nie mogę się wyrwać, praca.
heniek - 2012-02-15, 21:48
może są chetni w następną sob-niedzielę
Paweł Karelus - 2012-02-16, 20:17
W ten weekend niestety nie dam rady, ale w następny chętnie pomogę.
DL - 2012-02-17, 11:21
Zapraszam zainteresowanych. Plan jest następujący.
- Hangar szybowcowy jest do zrobienia na gotowo czyli głównie usuwanie wszelkich śladów kurzu itp. ze sprzętu oraz różnych zakamarków - następnie zabezpieczenie sprzętu który na razie nie będzie latać.
- w warsztacie trzeba będzie zdemontować lampy w celu renowacji oraz przygotować pozostałe powierzchnie do malowania. Samo malowanie przewidujemy na następny weekend gdy temperatura będzie bardziej odpowiednia do takich prac.
Marian - 2012-02-17, 16:00
A Złośnica przypadkiem się nie wybiera do Stalowej w sobotę? Byłby to dla mnie los na loterii, względnie ziarno (jak się jakiejś ślepej kurze trafia), bo tym razem z Rzeszowa będę jechał i jak na razie opcja Pekaesowa się rysuje...
Złośnica - 2012-02-18, 22:06
Niestety Marian nie wybierałam się, choć i tak trochę poniewczasie się zgłaszam. A w przyszły weekend bardzo chętnie się pojawię, skoro jakieś malowanie jest w planach:)
Marian - 2012-02-20, 14:42
Dzięki - nawet po czasie Ja na razie w przyszły weekend to tak na 50%, zależy głównie od pogody, ba mam wrażenie, że tematy na dni mroźne już się powoli wyczerpują. Jak będę wiedział na 100 % to się odezwę.
ps. A opcja Pekaesowa nie była wcale taka zła: 7.55 z Rzeszowa, 9.15 w Stalowej i jeszcze po mnie Dyrektor wyjechał na dworzec
|
|
|