Vex - 2011-09-04, 13:07 Mi osobiście bardziej podoba się mierzenie miejsca przyziemienia. Wydaje mi się, że jest to bardziej emocjonujące i stanowi większe wyzwanie dla pilota aby utrzymać szybowiec w powietrzu dokładnie do konkretnego momentu, a nie jak zatrzymać szybowiec już na ziemi - swoją drogą też go trzeba sprawnie zatrzymać by nie zarobić dodatkowych karnych pkt  W ten sam sposób mierzone są zawody samolotowe. Wydaje mi się również, że w ubiegłym roku dwie - trzy pary uważnych oczu załatwiały sprawę całkiem sprawnie?
yacek - 2011-09-04, 13:08 Pomysł bardzo dobry, no i chyba utrudni też to trochę sprawę. Wywalić pełne hamulce nad chustką jest łatwiej niż wymierzyć przyziemienie i prędkość tak, żeby koło niej się zatrzymać :) tak mi się przynajmniej wydaje ;P edit: no to się czasowo zgraliśmy, ale co do opinii trochę rozjechaliśmy :) ja pisałem a propos wypowiedzi Adama i Łukasza Adam - 2011-09-04, 19:00 Zdaję sobie sprawę, że samolotowe zawody na celność lądowania odbywają się tak jak opisał Tomek, ale z drugiej strony pierwszy raz się spotykam z takimi regułami w zawodach szybowcowych. Ponadto - jak już wspomniał Jacek - mierzenie punktu przyziemienia może się skończyć tym, że niektórzy będą chcieli na siłę przyziemić szybowiec mając np. za dużą prędkość, co nie wyjdzie na zdrowie Puchaczowi... Oczywiście w 2 koncepcji nie używamy hamulca kółka (który i tak pewnie nie działa), a przyziemienie przed ogranicznikiem oznacza dyskwalifikację. @ Yacek - będziesz jechał z Wawy na ten drugi termin? Mógłbym się zabrać? :) Karol Pawlicki - 2011-09-05, 12:42 A mogę startować na Jantarze 
please, please 
Przynajmniej będę miał szansę trafić w lotnisko i nie być na końcu jak w zeszłym roku 
No dziewczyny i chłopaki zgódźcie się
KP Marian - 2011-09-05, 14:36 Dla Karola zrobiłbym wyjątek, ale za to dołożyłbym współczynnik  Żeby za bardzo nie bolało może być z zawodów przelotowych...
Vex - 2011-09-06, 11:54 Koszt jednego lotu na zawodach dla osób nieaktywnych, lub z innych aeroklubów został obniżony do 35 zł
Vex - 2011-09-07, 22:29 Patrząc na ilość osób zapisanych na termin pierwszy i na termin drugi co myślicie o pozostawieniu tylko pierwszego? Zdecydowanie ułatwi to organizacyjnie całości. Myślę, że nie wszyscy będą mogli być na II terminie, a w takim wypadku wtedy było miało się odbyć zakończenie z rozdaniem nagród. Będziemy mieli również zawodników z innych aeroklubów. Kamila, Jacek, Orzech. Czy na pewno nie dali byście rady pojawić się na I terminie? heniek - 2011-09-07, 23:50 szanowni koledzy  zmiana zasad co do tego co należy oceniać doprowadzić może do tego że chcąc zatrzymać się jak najbliżej piloci będą latali na małych prędkościach  a nie o to nam chodzi [ to ma być zabawa i przyjemność a nie zawody RED BULL]
AeroBart - 2011-09-08, 13:01 To może od razu zróbmy 2 listę na której rezerwuje się miejsce na "sali wykładowej" co by nie było sytuacji, że ktoś nie ma gdzie spać bo na namiot to może być już trochę za zimno
Marian - 2011-09-08, 14:49 Cześć Bartek, Przy tej liczbie zawodników mamy jeszcze wolne miejsca do spania na Wykładowej w Ciemni i w Paragrafie 22 ...
m AeroBart - 2011-09-08, 17:58 Ja tylko tak profilaktycznie się zapytałem Przeważnie na wyjazdy na lotniska aeroklubowe to nauczony doświadczeniem na wszelki wypadek zawsze mam namiot, materac dmuchany i inne temu podobne bo nigdy nie wiadomo co się trafi
Marian - 2011-09-08, 18:03 Bartek, Dla Ciebie miejsce zawsze się znajdzie, choćbym miał spać na podłodze
Marian orzech - 2011-09-08, 18:18 Pojawię się w I-szym terminie. Nie ma z tym większego problemu. Pozdrawiam Orzech AeroBart - 2011-09-08, 18:21
Nie będzie takiej potrzeby Na pewno damy sobie radę. A podłogi to możemy co najwyżej użyć do gry na "wirtualnej" (niewidzialnej) gitarze (wtajemniczeni znają temat, a nie wtajemniczeni może dostąpią tego zaszczytu)
yacek - 2011-09-08, 20:58 Ja na 1szym terminie będę mógł być tylko w niedzielę, więc jeśli będzie taka potrzeba to się pojawię wtedy |
||||||||
