FORUM ASW

[heniek]

witam
ponieważ istnieje możliwość remontu wyciągarki ( a czas nam ucieka) sekcja powinna zająć się już tym teraz P.prezes PATEREK czeka na nasz ruch;trzeba zdemontować mechanizm układacza aby można go było zabrać do remontu

[Lyku]

Witam,

założenie jest takie aby wyremontować obie windy. Aby to zrealizować trzeba najpierw wymontować z windy żółtej (która aktualnie znajduje się w garażu) bęben wraz z układaczem liny, przed czym konieczne jest uprzednie przewinięcie liny z bębna wyciągarki na rolkę. Cały mechanizm zostanie następnie wysłany do warsztatu w celu wykonania dokumentacji technicznej i wykonania części zamiennych, które pozwolą usprawnić i przygotować do sezonu obydwie wyciągarki. Biorąc pod uwagę fakt, że Zlinowi pozostało niewiele resursu, jak również to, że nie wiadomo kiedy zostanie przywrócona do użytku Wilga, kwestia posiadania sprawnych wyciągarek jest kluczowa nie tylko ze względu na "koszty" ale również na to, kiedy praktycznie rozpocznie się dla nas "sezon" do latania i jak długo on potrwa. Jeśli zważymy na koszt związany z ubezpieczeniem Zlina, wczesnowiosenne latanie może okazać się niemożliwe bez wyciągarek. Kolejną kwestią którą Heniek zaznaczył, jest to, że "rewitalizacja" wind ma szansę się odbyć praktycznie bez kosztowo ze strony aeroklubu, ale szanse te na pewno maleją (tak samo jak oddala się termin, kiedy windy wrócą do użytku), proporcjonalnie do czasu jaki winda spędza w garażu.

23 listopada byliśmy na lotnisku - na prośbę ZSS nie odpowiedział nikt. W małym gronie składającym się wyłącznie z ZSS + Marian, zdążyliśmy jedynie przemeblować hangar, podmienić szybowce na przyczepce, którą trzeba było przearanżować i zwrócić właścicielowi,a na której zalegał KG od ostatnich pokazów, oraz odbyć umówione zebranie z Zarządem ASW, które przeciągnęło się praktycznie do 17.

Zrozumiałe jest, że wszyscy mamy inne sprawy, które mają wyższe priorytety niż hobby, ale być może znalazłyby się wśród nas ze 3 osoby, które mogłyby w któryś weekend zajrzeć na lotnisko, być może niekoniecznie jadąc ponad 200km i odpracować sobie parę godzin społecznych? Ja zostawiam ten temat jako otwarty (osobiście do końca grudnia nie dysponuję wolnym czasem). Gdyby ktoś się jednak skusił, najlepiej wpisać się w planowaniu, a przyjazd uzgodnić wcześniej z Dyrektorem, tak aby sprawnie zorganizować pracę i odebrać adekwatny ekwiwalent w postaci godzin społecznych.

Pozdrawiam, Łyku

[Vex]

Hej,

słuchajcie...co prawda w sobotę planuję uczestniczyć w wykładach na Gładkiej, a w niedziele chciałem popracować nad AMS'em, to gdyby znalazła się ogarnięta grupa chętnych, jestem skłonny w sobotę po wykładach pojechać na lotnisko w celu wykonania w niedzielę niezbędnych prac przy windzie. Jako, że nie jestem wyciągarkowym i nie bardzo się znam na tym wehikule, to niezbędna była by obecność osoby, która całą akcją pokieruje. Auto na przejazd WAW-STW-WAW + 3/4 miejsca mogę zapewnić.

[Paweł Karelus]

Cześć,

jeżeli znajdzie się grupa osób chętnych do pracy, to ja najprawdopodobniej (80% szans) też będę mógł pojawić się w niedzielę na lotnisku aby popracować przy wyciągarce.

Pozdrawiam, Paweł

[Vex]

Hej,

rozmawiałem przed chwilą z Dyrektorem i nie ma potrzeby mobilizacji w ten weekend. Bęben z windy jest już ściągnięty. Niniejszym ODWOŁUJĘ wyjazd.

Dodatkowe wstępne info odnośnie imprezy z okazji 55-lecia. Chętni powinni sobie zarezerwować termin 22 grudnia. Impreza odbędzie się w zajeździe Sezam. Dokładne informacje wraz z wysokością składki zostanę podane przez Dyrekcję po weekendzie.