Relacja |
Autor |
Wiadomość |
ADMIN
Administrator
Dołączył: 06 Kwi 2009 Posty: 26
|
Wysłany: 2013-04-14, 18:16 Relacja
|
|
|
Cytat: |
Witam wszyskich.
Dzisiaj rano oficjalnie zaczęły się tegoroczne zawody FCC.
Droga nie nastrajała zbyt optymistycznie, jechałem w piątek cały dzień z domu przez Malara do Previdzy. Lało przez połowę drogi a przejazd przez okoliczne górki był...wymagający . Tak czy inacżej dotarliśmy na miejsce ja w piątek a Darek w sobotę. Na lotnisku błoto po kostki i dzisiaj zakaz wjeżdżania na trawę samochodami.
Pogoda już dzisiaj piękna szybowcowa, niestety stan lotniska nie pozwala na wyciągnięcie w trawę ponad setki szybowców.
Tak więc Day 1 -remis. Jest słońce, jest pięknie i nie latamy. Dobrze, że chociaż prognozy na najbliższe dni są bardzo optymistyczne. Zobaczymy co jutro...
Pozdrawiam pozytywnie nakręconych.
Karol
_________________
Dyskusja w zależności od interlokutora polega na wymianie poglądów, ciosów lub strzałów. Nigdy nie dyskutuj z debilem, bo najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu a potem pokona doświadczeniem. |
|
|
|
|
|
Karol Pawlicki
Dołączył: 28 Kwi 2009 Posty: 191 Skąd: Piaseczno
|
Wysłany: 2013-04-15, 20:34
|
|
|
No to polecieliśmy!
Wszystkie klasy obszarówki.
Cluby średnio 245. Było fantastycznie jak to w Prievidzy.
Nad wyższymi górkami podstawy nawet do 2100 AAL. A w dolinkach słabiej, ale latać się dało.
Miejsca mamy z Darkiem dobre do ataku na czołówkę
Po górkach leży jeszcze śnieg i widoki są fantastyczne.
Pozdrawiam i życzę pogód jak tutaj.
Karol |
_________________ Dyskusja w zależności od interlokutora polega na wymianie poglądów, ciosów lub strzałów. Nigdy nie dyskutuj z debilem, bo najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu a potem pokona doświadczeniem. |
|
|
|
|
Lyku
Wiek: 45 Dołączył: 07 Sie 2010 Posty: 194
|
Wysłany: 2013-04-15, 21:23
|
|
|
Hej,
trzymamy kciuki i czekamy na dalsze relacje. Mam nadzieję, że jak się bardziej rozkręcicie to i relacje będą bardziej obfite ;)
Pozdrawiam, Łyku |
|
|
|
|
Marian
Marian
Dołączył: 26 Sie 2010 Posty: 429 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2013-04-16, 08:10
|
|
|
Hej Karolu!
Dzięki za pierwszą relację. Jakbyś miał jakieś piękne fotki, to też z utęsknieniem czekamy
Powodzenia i pozdrowienia dla OjCzecha!
Marian |
_________________
|
|
|
|
|
Karol Pawlicki
Dołączył: 28 Kwi 2009 Posty: 191 Skąd: Piaseczno
|
Wysłany: 2013-04-16, 08:14
|
|
|
Fotek nie będzie , aparat został w domu
Może Darek coś zamieści.
Niemniej jednak szukajcie ładnych zdjęć na www.fccgliding.sk
Pozdrawiam
K |
_________________ Dyskusja w zależności od interlokutora polega na wymianie poglądów, ciosów lub strzałów. Nigdy nie dyskutuj z debilem, bo najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu a potem pokona doświadczeniem. |
|
|
|
|
Marian
Marian
Dołączył: 26 Sie 2010 Posty: 429 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2013-04-16, 18:23
|
|
|
Karolu,
A co tam z Darkiem? Nie siedzi przypadkiem w polu - bo jakoś nie widzę jego wyniku jeszcze na Soaring Spot? Aha - i co się dzieje z Flisem? Wraca z trasy bo ma jakieś problemy techniczne? Nie chce mi się wierzyć, żeby dał w pole na 6 kilometrze...
Pozdrawiam
Marian |
_________________
|
|
|
|
|
Karol Pawlicki
Dołączył: 28 Kwi 2009 Posty: 191 Skąd: Piaseczno
|
Wysłany: 2013-04-16, 18:52
|
|
|
Czekaj Marianku cierpliwie.
Dzisiaj trochę tu smutno bo był wypadek.
Na szczęście kolega jest cały i żywy w szpitalu.
Znowu obszarówki, podobne odległości i kierunki jak wczoraj tylko na bezchmurnej.
W górach ładnie nosiło ale ja nie wiem do końca jak to cholerstwo działa , i tak trochę na czuja żeźbię w tych pagórkach. No a jak przydusi na zawietrznej to ...regularnie robię pod siebie ze strachu
Dzisiaj też tak było, dobrze żarło aż po pierwszej strefie wszedłem na zawietrzną nisko, i potem ratuj się kto może
Na szczęście kominek, który potem złapałem zrekompensował mi straty moralne I to z nawiązką.
Darek trochę mniej zadowolony, ale obleciał, więc plan wykonany.
Ogólnie po dwóch konkurencjach, DAJEMY RADĘ.
Cumulusowego nieba życzę
KP |
_________________ Dyskusja w zależności od interlokutora polega na wymianie poglądów, ciosów lub strzałów. Nigdy nie dyskutuj z debilem, bo najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu a potem pokona doświadczeniem. |
|
|
|
|
Marian
Marian
Dołączył: 26 Sie 2010 Posty: 429 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2013-04-16, 19:12
|
|
|
Dzięki Karolu, ale wiesz - ja tu we W-wie przebieram nogami i jak widzę, że np. Ojczech się coś tak podejrzanie spóźnia, to nie wytrzymuję i piszę.
No ale na razie jak widać oblatujecie z Darkiem co trzeba, cały czas w górnych połówkach i z progresem, więc to pewnie tylko kwestia czasu, żeby ci na początku poczuli wasz oddech
A z tym Flisem to co się dzieje, że tak słabo ...? |
_________________
|
|
|
|
|
Karol Pawlicki
Dołączył: 28 Kwi 2009 Posty: 191 Skąd: Piaseczno
|
Wysłany: 2013-04-16, 20:15
|
|
|
Chyba jakieś techniczne problemy.
Wiesz jak jest, szybowiec po zimie, coś tam grzebane, ale pierwsze loty wykazują bardzo dziwne rzeczy. Potem już jest lepiej.
KP |
_________________ Dyskusja w zależności od interlokutora polega na wymianie poglądów, ciosów lub strzałów. Nigdy nie dyskutuj z debilem, bo najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu a potem pokona doświadczeniem. |
Ostatnio zmieniony przez Karol Pawlicki 2013-04-18, 05:50, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Lyku
Wiek: 45 Dołączył: 07 Sie 2010 Posty: 194
|
Wysłany: 2013-04-17, 09:30
|
|
|
Po dzisiejszym briefingu widać, że generalnie trasy te same - tylko pogoda się zmienia ;)
Powodzenia!
Ł. |
|
|
|
|
Lyku
Wiek: 45 Dołączył: 07 Sie 2010 Posty: 194
|
Wysłany: 2013-04-17, 10:53
|
|
|
Odnośnie wczorajszego zdarzenia:
http://www.cas.sk/clanok/...-nemocnici.html
wygląda na Libelle Std. kolegi z A. Pomorskiego. Całe szczęście wg. wstępnych informacji nic poważnego mu się nie stało.
Pozdr, Ł |
|
|
|
|
Karol Pawlicki
Dołączył: 28 Kwi 2009 Posty: 191 Skąd: Piaseczno
|
Wysłany: 2013-04-17, 21:19
|
|
|
A dzisiaj.
Do południa manewry pod pełnym pokryciem. Szybowce na starcie a Josef powiedział, że słońce będzie. I było ale o 16 tej. . Po południu , konkurencja odwołana i zajęcia w podgrupach. Zdaje się, że odwołanie nastąpiło tak późno abyśmy nie zaczęli "czytać" za wcześnie Mała grupka ochotników, w tym ja, wybrała się na wycieczkę w góry na Klak'a, który jest często naszym PZem. Przygotowani czysto wycieczkowo napotkaliśmy na pewne utrudnienia w postaci jakiegoś 1,2 metra śniegu Nie poddaliśmy się łatwo ale z powodu deficytu czasu pozostałego do SS musieliśmy zrezygnować z odcinka z ostatniej bazy na szczyt
Potem jedno piwko i już jestem w łóżeczku
Pozdrowionka dla wszystkich
KP |
_________________ Dyskusja w zależności od interlokutora polega na wymianie poglądów, ciosów lub strzałów. Nigdy nie dyskutuj z debilem, bo najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu a potem pokona doświadczeniem. |
|
|
|
|
Karol Pawlicki
Dołączył: 28 Kwi 2009 Posty: 191 Skąd: Piaseczno
|
Wysłany: 2013-04-18, 18:20
|
|
|
Witajcie moi mili.
Kilka słów o dniu dzisiejszym. Jak zwykle obszarówka, średnia 265 km. Lepsi mieli więcej . Nasz, skądinąd bardzo miły, meteorolog obiecywał w środku dnia 3/8Cu. Hmm ja tam spotkałem 1go, (słownie jednego) cumulusa na mojej trasie
Czyli standard, bezchmurna po górach. Outcome jak zazwyczaj:trasa obleciana, szybowiec cały, gacie do prania zaczynam się zastanawiać czy nie zacząć nosić stringów do latania - stawiają mniejszy opór jak zwieracz puści.
Jakoś w tych górach dziwnie jest, duszenia są...wszędzie, a noszenia i owszem , niczego sobie ale żeby je znaleźć to trzeba peletonu, czarodzieja albo Sebastiana...
Ja w każdym bądź razie znajduję jak już ten komin sam na mnie wpadnie.
Tam gdzie mają być to ich nie ma, a potem lecę byle do przodu i...są???
No nic rozgadałem się a tu spać trzeba.
Pozdrawiam
KP |
_________________ Dyskusja w zależności od interlokutora polega na wymianie poglądów, ciosów lub strzałów. Nigdy nie dyskutuj z debilem, bo najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu a potem pokona doświadczeniem. |
|
|
|
|
Lyku
Wiek: 45 Dołączył: 07 Sie 2010 Posty: 194
|
Wysłany: 2013-04-18, 18:23
|
|
|
Najważniejsze to trzymać fason ;)
Powodzenia jutro.
P.S. Jak to jest z tymi obszarówkami. Czas zadania 3h - czyli co, nie można wylądować szybciej? |
|
|
|
|
Karol Pawlicki
Dołączył: 28 Kwi 2009 Posty: 191 Skąd: Piaseczno
|
Wysłany: 2013-04-18, 18:44
|
|
|
Można Łyku, ale wtedy prędkość liczy się dzieląc odległość przelecianą przez minimum 3 h. Jak polecisz dłużej to już się liczy rzeczywista odległość przez rzeczywisty czas. Sztuka polega na tym, żeby polecieć jak najszybciej ale nie krócej niż czas minimalny. Stąd obszary są duże i można sobie regulować odległość przelecianą.
Mam trochę zdjęć ale nie wiem jak je tu dolepić ... HELP!!! |
_________________ Dyskusja w zależności od interlokutora polega na wymianie poglądów, ciosów lub strzałów. Nigdy nie dyskutuj z debilem, bo najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu a potem pokona doświadczeniem. |
|
|
|
|
|